Dziś czas na recenzję oleju tamanu.
Pewnie większość z Was nigdy o nim nie słyszała i nazwa może Wam się wydać dziwna. Przeglądając stronę sklepu internetowego Paese, trafiłam na niego i stwierdziłam, że skoro olej arganowy działa na mnie dobrze, to może warto spróbować czegoś podobnego. A co mnie najbardziej zachęciło do jego kupna?
Jestem posiadaczką cery tłustej i trądzikowej, z problemami skórnymi, więc sama druga nazwa olejku - skóra bez skazy zaważyła na tym, by na drugi dzień pojechać na drobne, kosmetyczne zakupy na stoisko Paese i zakupić owy olejek.
Co producent pisze na stronie sklepu internetowego?
Powstał w wyniku wytłaczania na zimno odpowiednio przygotowanych pestek z owoców drzewa tamanu pochodzącego z ekologicznych upraw.
Przeznaczony do pielęgnacji skóry tłustej, trądzikowej, mieszanej, zanieczyszczonej, dojrzałej, zniszczonej, podrażnionej, z bliznami, rozstępami, egzemą, łuszczycą.
Olejek może być stosowany na okolice oczu, szyję, dekolt, jak i na całe ciało oraz skórę głowy i na włosy.
Moja opinia:
Opakowanie:
- mała buteleczka solidnie wykonana z ciemnego szkła,
- nakrętka z wygodną pipetą do aplikacji olejku
Olejek:
- niezbyt przyjemny zapach przypominający mieszankę ziół i przyprawy Maggi (po nałożeniu na twarz zapach się ulatnia)
- zgniłozielony kolor olejku
- gęsta konsystencja
Co zauważyłam po codziennym stosowaniu olejku?
- ogromna poprawa kondycji skóry twarzy: mniej przebarwień i co najważniejsze, mniej zaskórników!!!
- skóra wydzielała mniej sebum,
- skóra stała się bardzo miękka i gładka
Podsumowanie:
Olejek tamanu to świetny kosmetyk do stosowania na skórę z niedoskonałościami. Zapach ma niezbyt przyjemny, jednak dla przy efektach, jakie daje, jest to naprawdę mało istotne. Jeśli borykasz się z trądzikiem, niechcianymi piegami czy łuszczycą, sięgnij po ten olejek, bo naprawdę jest świetny. Mimo, że jest to olejek, na twarzy nie jest tłusty, nie zapycha porów.
Ja już zamówiłam następne opakowania w sklepie internetowym Paese i czekam na kuriera z przesyłką :)
+ poprawia kondycje cery
+ zmniejsza przebarwienia
- mała ilość olejku w opakowaniu - tylko 15 ml
- wydajność (olejek starczył mi ledwo na miesiąc, nawet niecały)
- zapach
A Wy używacie jakichś olejków do twarzy/włosów? Jeśli używałyście tamanu, to jakie są Wasze opinie na jego temat? :)
Chciałam kupić go w sobotę, ale niestety go nie było :( w zamian za to kupiłam arganowy, i jestem bardzo zadowolona :) choć nie ukrywam, będę polować na olejek tamanu, bo kuszą mnie jego właściwości :)
OdpowiedzUsuńTo powodzenia w poszukiwaniach i napisz, jak się sprawdzał :)
UsuńSłyszałam o nim dużo dobrego, ale niestety nie używałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuń